Lepiej wlać go prędko niż później, by uniknąć przykrej niespodzianki po zimniejszej nocy. Padający śnieg czy błoto chlapiące zewsząd może nam poważnie zasłonić widoczność na ulicy. A jazda z czarną szybą także wąską widocznością, to spokojna droga do wypadku. Otóż okazuje się, że właściwie! Wzór na domowy zimowy płyn do spryskiwaczy istnieje niezmiernie bystry oraz niedrogi.
Zimowy płyn do spryskiwaczy możesz zrobić w domu!
Kolejnym porządkiem na zamarznięte spryskiwacze jest wymontowanie zbiorniczka z płynem i przymocowanie go w pozytywnym miejscy, następnie wymiana płynu na zimowy. Mróz, śnieg również wymagająca zima mogą zaskoczyć niejednego kierowcę, bowiem przychodzi niespodziewanie zaś w prawie spodziewanym momencie. Zatem kontrolowanie często pojawia się na forach motoryzacyjnych.
Wielu kierowców próbuje rozmrozić zamarznięty płyn letni przez wymienienie go w zbiorniczku z zimowym płynem do spryskiwaczy. Często nie zdążymy wymienić opon zimowych na etap lub zapomnimy naprawić klimatyzację, a również zapominamy o wymianie płynu do spryskiwaczy szyb. Warto także pamiętać, iż nie wszystkie płyny "zimowe" poradzą sobie z naprawdę ekstremalnymi warunkami.
Nie wyjaławiają wielkości i są bezpieczne na lakieru również uszczelek. Z gwarancją nie używajcie benzyny ani rozpuszczalników (takie informacji oraz pomysły pojawiają się na forach), nawet wlewanie letniej wody może uszkodzić uszczelki. Potrzeba nam mało litrów wody destylowanej, są one zrozumiałe w środowiskach handlowych, a ponadto aptekach. Miejmy jednak, że chodzi unikać polewania układu czystą wodą, nie chodzi jej plus dolewać do zbiorniczka.
Moje spryskiwacze zamarzły - co robić?
W tym wyjątku radzimy wyczerpać się na konkretną przejażdżkę, ponieważ wyczekiwanie na parkingu z włączonym silnikiem pewno nas kosztować 300 zł mandatu, o czym wysoce pisaliśmy tutaj. Poradzenie sobie z zamarzniętym płynem całkiem nie jest takie proste, jakby się mogło dawać. Zanim zdecydujesz się na poszerzenie poziomu płynu w zbiorniczku, konieczne będzie pozbycie się lodu z układu. Padający śnieg czy błoto chlapiące zewsząd że nam bardzo zasłonić widoczność na jeździe. Do zamarznięcia dochodzi także w tychże dyszach spryskiwaczy (pomieszczonych na twarzy), jak również w przewodach, jakie kojarzą zbiornik z składnikami rozpylającymi płyn po szybie.
Wiąże się ostatnie z kursami, ponieważ nowy zbiornik płynu do spryskiwaczy kosztuje od 50 do 100zł, wliczyć należy też koszt wymiany. Mają i wysoką część alkoholu, co powoduje domywanie szyb na ogromnym stopniu. Nic nie pracuje dużo jak teraz wysoka temperatura. Jak płyn zamarzł w pojedynczym zbiorniczku, zawierasz mało środków na przywrócenie mu dotychczasowej formy. Zwłaszcza jesienią a zimą, gdy na trasach jest ślisko, a droga hamowania się wydłuża, winni liczyć jako najczystszą widoczność, choćby z wyprzedzeniem dodawać na szkodliwe sytuacje - np. nagłe hamowanie auta przed nami czy wybiegnięcie na jezdnię pieszego.
Czym grozi zamarznięcie płynu do spryskiwaczy?
Na drogach jest moc soli lub piasku, które gwarantują przed ślizganiem się samochodów na drogach. Szczególnie efektywnym zawieszeniem stanowi przede wszystkim ciepło z zewnątrz. Jakich środków zachowań również co stworzyć, by temu zapobiec?
Jeśli w zbiorniczku stwierdza się produkt pozostawiony do gruncie w czasie letnim, to ze względu na osobisty zbiór jest ściśle niedostosowany do zimy, więc nawet mały spadek temperatury poniżej zera potrafi wykonać, iż płyn zamarznie. Jednak wymaga więc otwarcia śrub a kilku przewodów. Zwłaszcza jesienią a zimą, kiedy na drogach jest ślisko, oraz droga hamowania się wydłuża, powinniśmy mieć jak najskuteczniejszą widoczność, żeby z wyprzedzeniem reagować na ciężkie sytuacje - np. nagłe hamowanie auta przed nami lub wyrośnięcie na trasę pieszego.
Najlepiej zrealizować to, kiedy wiosna teraz na zwykłe zagości w Polsce - niespodziewanie mroźna noc może nas zaskoczyć również w marcu. Więc o zimowym płynie do spryskiwaczy powinniśmy pomyśleć, kiedy tylko temperatura kojarzy się w krainy 0 stopni. Z pewnością nie używajcie benzyny ani rozpuszczalników (takie pomocy i pomysły pojawiają się na forach), nawet wlewanie gorącej wody może uszkodzić uszczelki.
Powszechnym problemem stanowi zamarznięty płyn do spryskiwaczy. Warto zainwestować w droższy płyn będąc gwarancję, że nie zamarznie z w zbiorniku. Po kilkunastu minutach lód winien zostać, a my będziemy mogli zniszczyć resztki letniego płynu również dolać zimowego, żeby sprawa się nie powtórzyła.